W dniach od 02 do 07 sierpnia na Żuławach odpoczywały dzieci z Ukrainy z miejscowości Werba.
3 sierpnia był drugim dniem wizyty naszych gości z Ukrainy. Wymyślił go i zaplanował ksiądz proboszcz Paweł Potoczny, pasterz Parafii Greckokatolickiej św Mikołaja w Cyganku/Żelichowie. Dzień zaczęliśmy od zwiedzania Żuławskiego Parku Historycznego pod opieką Łukasz Kępski-historyk i przewodnik po Żuławach. Było ciekawie, z humorem, a przy tym bardzo merytorycznie. Potem przeszliśmy ścieżką rowerową do Cyganka/ Żelichowa. W swoje gościnne progi zaprosiła nas Gospoda Mały Holender w domu podcieniowym na Żuławach w domu podcieniowym na Żuławach, a oprowadził Daniel Deruś. Następnie dzieci przeszły do kościoła p. w. świętego Mikołaja. Ks. Paweł proboszcz parafii greckokatolickiej oprowadził dzieci po XIV-wiecznej świątyni św. Mikołaja. Także wyjaśnił dzieciom skąd na Żuławach wzięła się ukraińska wspólnota greckokatolicka. Na zakończenie wizyty w świątyni wszyscy razem przed relikwiami świętego Mikołaja odmówili modlitwę Ojcze Nasz. Ksiądz Paweł Potoczny wraz z małżonką Anną oraz parafianami przygotowali mnóstwo atrakcji dla dzieci – było pływanie kajakami, gry i zabawy na świeżym powietrzu, pyszny poczęstunek, a na pożegnanie słodycze. Naszym gościom towarzyszyła Joanna Hulanicka i Piotr Falgowski- umiejętnie dbający o bezpieczeństwo, zwłaszcza nad wodą.
Sobota, 6 sierpnia to ostatni dzień pobytu naszych gości z Werby w Sztutowie.
Chcieliśmy podsumować wizytę naszych gości, i pokazać im trzy organizacje, które zjednoczyły się w działaniach: Gminę Sztutowo, Stowarzyszenie Szkolna 13 i szkołę. Przyjęliśmy gości: Wójta Gminy wraz z małżonką Alicją, Przewodniczącego Rady – Marcina Owsińskiego, przedstawicieli stowarzyszenia – Elenę Madej i Justynę Czubińską, a ponadto mówiącego doskonale po ukraińsku, „dobrego ducha” naszych działań księdza Pawła Potocznego z małżonką Anną.
Serwowaliśmy placek po cygańsku. W rolę kelnerów wcieliły się osoby dorosłe – panie: Agnieszka, Justyna, Elena, Nadzieja, Śnieżana. Kiedy przyszła pora na deser i owoce kelnerami były dzieci. Pracowały z wielkim zaangażowaniem i troską o każdego dorosłego. Przy deserze (upieczonym i zasponsorowanym przez panie woźne – Agnieszkę, Karolinę, Halinę) rozdaliśmy dzieciom prezenty – m.in. okolicznościowe koszulki. Każdy – i dziecko i dorosły opowiedział o tym, co mu się najbardziej podobało, jakie mają wrażenia z pobytu w Sztutowie. Po bardzo miłym, pełnym ciepłych słów spotkaniu Maciej Krzesiński, ratownik z PCK z psem ratowniczym Hera przedstawił nam krótki pokaz umiejętności psa oraz zasady udzielania pierwszej pomocy. Tego nigdy za dużo…
Pożegnaliśmy naszych gości, bowiem w niedzielę po śniadaniu. Wiemy na pewno, że odpoczęli. Taki był nasz cel. Chcieliśmy, by nie myśleli o wojnie, alarmach, niebezpieczeństwie. Mieli zapomnieć na chwilę.
Organizatorzy.
Żródło: Facebook Szkoła Podstawowa w Sztutowie
